Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna
Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna Zaloguj Rejestracja FAQ Szukaj

Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna » MAMA (Мама) » Tłumaczenia tekstów piosenek
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Tłumaczenia tekstów piosenek
PostWysłany: Sob Lip 19, 2008 13:57 Odpowiedz z cytatem
Ania2078
Sufler
Sufler
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 373




1. Звезда / The Star (Gwiazda)
2. Мама / Mama (Mama)
3. Лист осенний / An Autumn Leaf (Jesienny liść)
4. Через годы / Through the Years
5. Птицы улетели / Birds have Flown Away
6. Посвящение / Dedication
7. Звездная река / Starry River (Gwieździsta rzeka)
8. Боже, как я люблю / My God, How I Love! (Boże jak ja kocham)
9. Косички / Pigtails (Warkoczyki)
10. Даже звезды покажутся письмами - Бессонница / Even Stars Will Look Like Letters - Insomnia (Nawt gwiazdy wydają się być listami - Bezsenność)
11. Инопланетный друг / Extraterrestrial Friend (Pozaziemski przyjaciel)
12. Wait For A While / Подожди немного


1. Gwiazda

Wiele razy zadawałem sobie pytanie:
Po co przyszedłem na świat? Dorastałem i rosłem.
Po co płyną obłoki i pada deszcz?
Nie masz na co czekać na tym świecie.
Uleciałbym ku obłokom, lecz skrzydeł brak.
Z daleka wabi mnie to gwiezdne światło.
Lecz bardzo trudno dosięgnąć gwiazdę, choć cel bliski.
I nie wiem czy wystarczy sił do skoku.

Poczekam jeszcze trochę
I zacznę przygotowywać się do podróży
W ślad za nadzieją i marzeniem
Nie gaśnij, moja gwiazdo, zaczekaj.

Ile dróg jeszcze będę musiał przebyć?
Ile szczytów zdobyć, by odnaleźć siebie?
Ile razy ze skalnych ścian spaść w dół?
Ile razy zaczynać wszystko od zera, i czy to ma sens?

Zaczekam jeszcze trochę
I zacznę przygotowywać się do podróży
W ślad za nadzieją i marzeniem
Nie gaśnij, moja gwiazdo, zaczekaj.

2. Mama

Wybacz, moja ukochana, za rozstanie
Za rzadko pisane listy
W myślach składam pocałunek na Twej dłoni
I całuję twoje zaciśnięte usta.

Często płaczę, wspominając, jak Cię raniłem
Wybacz mi, moja ukochana.
Kochając, wybacz ten ostatni raz.
Tak dużo nie rozumiałem, i tak wiele jeszcze muszę pojąć.
Zapewne za mało kochałem, nie znając miłości.

Wybacz, moja ukochana, za rozstanie
Za rzadko pisane listy
W myślach składam pocałunek na Twej dłoni
I całuję twoje zaciśnięte usta.

Twoją bezgraniczną miłość, twoje nadzieje i marzenia,
Wybacz moje zuchwałe zachowania, które cię smuciły.
Teraz wiem więcej o życiu, wiele zdołałem pojąć
Wspominam twoją troskę i tak pragnę Cie objąć.

Wybacz, moja ukochana, za rozstanie
Za rzadko pisane listy
W myślach składam pocałunek na Twej dłoni
I całuję twoje zaciśnięte usta.


3. Jesienny liść

Świat roztrzaskał się na tysiące części,
W oczach pozostała jedynie pustka.
Moja dusza jakby cała w igiełkach,
Gdzież podziało się piękno?
Rozrywa mnie smutek,
Rozpadam sie na kawałki.

Jak jesienny liść na wietrze,
gram w dziwną grę.
Jak jesienny liść na wietrze,
Wymażę siebie z pamięci.

Naokoło mnie płyną potokiem
i porażają, niczym prądem,
Kawałki niepojętych myśli
o kimś bardzo samotnym.
Rozrywa mnie smutek,
Rozpadam sie na kawałki.

Jak jesienny liść na wietrze,
gram w dziwną grę.
Jak jesienny liść na wietrze,
Wymażę siebie z pamięci.


7. Gwieździsta rzeka

Gwieździsta rzeka nieba
Rozstanie na mapie:
Kocham cię, a na razie
Wybacz, wybacz.

Ja, palący mosty
Nie wysłuchuję modlitw.
Boję się zejść z wyżyn dumy
Na ziemię.

W czasach smutku i strat
Oboje jesteśmy nieszczęśliwi.
Gaśnie światło ziemskich kaganków,
Lecz gwiazdy nie gasną.

Odchodzimy od siebie
W słotę i wytchnienie,
Lecz przeznaczeniem
Kierują gwiazdy, gwiazdy.

Nawet gwieździsty ocean
Jest dziś niepewny.
Nasz kosmiczny romans
Skończył się, skończył się.

Gwieździsta rzeka nieba
Rozstanie na mapie:
Kocham cię, a na razie
Wybacz, wybacz.

Twe jasne oczy,
Są przepiękne, jak gwiazdy,
Dogasają dni i głosy,
A gwiazdy nie gasną.

Gwieździsta rzeka nieba
Rozstanie na mapie:
Kocham cię, a na razie
Wybacz, wybacz.


8. Boże, jak ja kocham

Kto cię stworzył
Na moją zgubę?
Przyzwyczaiłem się do bólu,
Ale do kłamstwa nie mogę…
Na ustach twoich żar
Upojnych słów.
Tylko w sercu Twoim
Miłość zamarza.

Boże, jak ja kocham!
Krzyczę ku niebiosom
Lecz wiatry zdmuchują
Uczucia z mej twarzy.
Jak wrona nocą
Zadziobię sam siebie.
Przecież wyznania miłości
To tylko słowa….

Jeśli to nie ty
Byś mnie odrzucała,
Potrafiłbym odejść
Kochając bez wzajemności…
Lecz zgodne jest z przeznaczeniem
Żebym znów i znów
Powracał do twej niewoli
Palących słów…

Boże, jak ja kocham!
Krzyczę ku niebiosom
Lecz wiatry zdmuchują
Uczucia z mej twarzy.
Jak wrona nocą
Zadziobię sam siebie.
Przecież wyznania miłości
To tylko słowa….


9. Warkoczyki

Moja maleńka, jakżeś ty śliczna!
Razem przed snem czytamy bajki .
A ta, którą kochałem, już nie jest z nami
Ja więc muszę kochać ciebie, za tatę i za mamę.
Na starych zdjęciach pozostało szczęście,
Miłość była ogromna i prawdziwa.
Cieszę się, że teraz nie pamiętasz chłodu
I głosów obcych ludzi w rodzinnym domu.

Zaplatam każdego ranka twoje warkoczyki
Juz się nauczyłem, już się przyzwyczaiłem.
Jakże dużo muszę jeszcze się nauczyć
I jakże dużo później nauczyć ciebie.

Moja maleńka, jakżeś ty śliczna!
Wystarcza tobie jeszcze mojej troski
Lecz już wkrótce zaczniesz zadawać pytania
I wcześniej od rówieśników, wydoroślejesz .
Wszystko jest podzielone na „do” i „później”,
Nam będzie bez niej na pewno trudno.
A czas rozprzestrzenia się pomiędzy nami,
Lecz mi pozostał aniołek z jej rysami

Moja maleńka, jakżeś ty śliczna!
Razem przed snem czytamy bajki.
A ta, którą kochałem, niestety, już nie jest z nami,
Ja więc muszę kochać ciebie za tatę i za mamę.

Zaplatam każdego ranka twoje warkoczyki.
Juz się nauczyłem, już się przyzwyczaiłem
Jakże dużo muszę jeszcze się nauczyć
I jakże dużo później nauczyć ciebie.


10. Nawet gwiazdy wydają się być listami (Bezsenność)

Twoje ukochane pisklę odleciało od ciebie
Lecz nie ja tak postanowiłem, tak chciał los.
I wychodzi na to, że zostaniesz sama
i znów, i znów czekasz na list od swego syna.

A bezsenność zapuka do domu
Jak zawsze z niespokojnymi myślami,
I wtedy właśnie nocą, za oknem
Nawet gwiazdy wydają ci się być listami.

Nie raz będąc w gościach i na podwórzu opowiesz wszystkim sąsiadom i przyjaciołom co u mnie nowego.
A uśmiech twój nieśmiało skryje smutek,
Który jak kotek drapie po nocach duszę.

A bezsenność zapuka do domu
Jak zawsze z niespokojnymi myślami,
I wtedy właśnie nocą, za oknem
Nawet gwiazdy wydają ci się być listami.

Wybacz, że przysparzam Ci siwych włosów,
Jestem gotów przepraszać całe życie.
Nie poświęcam ci pieśni,
Poświęcam ci miłość.

A bezsenność zapuka do domu
Jak zawsze z niespokojnymi myślami,
I wtedy właśnie nocą, za oknem
Nawet gwiazdy wydają ci się być listami.


11. Pozaziemski przyjaciel

Oprócz tych przyjaciół, którzy mnie otaczają,
Na świecie istnieje tajne grono
Moich niewidzialnych i nieznanych zwolenników.
Ja także jestem czyimś nieznanym przyjacielem.

Oprócz tych wrogów, których znam,
Istnieje na świecie sto gromad moich
Niewidzialnych i nieznanych przeciwników.
Ja także jestem czyimś nieznany wrogiem.
Moich niewidzialnych i nieznanych przeciwników.
Ja także jestem czyimś nieznany wrogiem.

Oprócz tych planet, na których nie ma życia,
Dociera, być może, oddalone o miliony lat
światło niewidzialnych i nieznanych,
Ale kochających i myślących planet.

Być może tam nie płynie w żyłach krew
a nagrodę daje się za miłość,
za grono niewidzialnych, nieznanych przyjaciół,
za braterstwo istniejących światów.
za grono niewidzialnych, nieznanych przyjaciół,
za braterstwo istniejących światów.

Oprócz tych przyjaciół, którzy mnie otaczają
być może, jest pozaziemski sprzymierzeniec.
Moich niewidzialnych i nieznanych zwolenników.
Ja także jestem czyimś nieznanym przyjacielem.
Moich niewidzialnych i nieznanych zwolenników.
Ja także jestem czyimś nieznanym przyjacielem.


12. Poczekaj chwilę
Gdzieś daleko,
W obcym kraju,
Gdzie już nikt
Nie pamięta o mnie,
Tam zostawiłem
Swoją miłość,
I teraz ona
Śni mi się ponownie.

Gdzieś daleko,
W obcym kraju,
Gdzie zostawiłeś
Miłość swoją,
Śnimy jeden
I ten sam sen,
I serca
Biją jednogłośnie.

Poczekaj chwilę,
Znajdę drogę,
Chcę,
Jak na początku,
Być razem z Tobą.
Poczekaj chwilę,
Znajdę drogę,
Żeby dwie
Złączyć dusze.

Gdzieś daleko,
W obcym kraju
Przez cały czas
Myśl tylko
O mnie,
Nie spiesz się
Zapomnieć mnie,
Przecież jednym stały się
Nasze dwie dusze.

Poczekaj chwilę,
Znajdę drogę,
Chcę,
Jak na początku,
Być razem z Tobą.
Poczekaj chwilę,
Znajdę drogę,
Żeby dwie
Złączyć dusze.

Poczekaj chwilę,
Znajdę drogę,
Żeby dwie
Złączyć dusze.

_________________
Выбери меня, выбери меня Very HappyVery Happy
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Wysłany: Sob Lip 19, 2008 13:57
Reklama





PostWysłany: Sro Wrz 15, 2010 16:50 Odpowiedz z cytatem
Bagi
Dyrektorka opery ;)
Dyrektorka opery ;)
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 4030
Skąd: Bytom




brakuje:

4. Через годы / Through the Years
5. Птицы улетели / Birds have Flown Away

Smile

_________________
Сложно реально, Давай виртуально, Интернеты...
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Czw Wrz 16, 2010 21:26 Odpowiedz z cytatem
Justyna
Solista
Solista
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 506
Skąd: kujawsko-pomorskie




Przez lata/ Через годы

Myślę o Tobie przez cały czas,
ale wypełniam obowiązki,
odjechałem, a Ty zostałaś,
rozłączyły nas okoliczności.
Jesteś daleko i wiele miesięcy
nie widzieliśmy się,
późnymi wieczorami przez telefon
nie obrażamy się na siebie.

Jesteśmy oddaleni od siebie
niczym dwie planety.
Między nami są kilometry
palącej tęsknoty.
Przez lata i dramaty,
burze i śnieżyce
pamiętam Twój pożegnalny wzrok.

Zmęczyłem się samotnością,
Słuchając Twojego głosu przez przewody.
Nie chcę innych,
Jesteś najlepsza na świecie!

_________________
Doprawdy, żyję bardzo. Ale ja właściwie
Mam w życiu migotliwym jedną myśl jedynie,
Napiętą jak cieniutka strzała na cięciwie:
Zmienić się w linię.
Julian Tuwim
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Yahoo Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Pią Lut 18, 2011 03:43 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




5. Птицы улетели/ Ptaki uleciały

Kiedy osypują się lipy
W skośny jesienny zachód
Przez wszystkie lamenty i szlochy
Na południe żurawie polecą.
Tam ściele się dym wieczornej mszy,
U schyłku jesiennego dnia,
Gubiąc nad ojczyzną pióra,
Lecą i nie widzą mnie.

Nieważne, że ptaki uleciały,
I w oknie płonie mętna zorza.
To, czego z tobą nie dośpiewaliśmy,
Poźniej dośpiewamy, jaśniej mówiąc.

I mami dźwięczny twój głos,
Że jesteś młoda i zakochana
A serce w wierszach się rozbiło,
I znów wzburza mnie,
Duszay nie dane uciec przed pogonią
I namiętności nie może zaspokoić,
I wolno piękne konie
Po niebie próbują płynąć.

Nieważne, że ptaki uleciały,
I w oknie płonie mętna zorza.
To, czego z tobą nie dośpiewaliśmy,
Poźniej dośpiewamy, jaśniej mówiąc.

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2017 05:37 Odpowiedz z cytatem
mietek431
Pierwszy raz na koncercie
Pierwszy raz na koncercie
Dołączył: 11 Wrz 2017
Posty: 3




dla mnie to jest dziwne

_________________
ortopeda bydgoszcz
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

Wysłany: Pon Wrz 11, 2017 05:37
Reklama





 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

POLSKIE FORUM FANÓW VITASA  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
    Powered by Active24, phpBB © phpBB Group. Designed for Trushkin.net | Themes Database