Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna
Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna Zaloguj Rejestracja FAQ Szukaj

Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna » MAMA (Мама) » Transkrypcje
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Transkrypcje
PostWysłany: Pon Mar 10, 2008 20:54 Odpowiedz z cytatem
Sjuzanna
Dyrektorka opery ;)
Dyrektorka opery ;)
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 2079
Skąd: Siemianowice Śląskie




W tym temacie zamieszczamy teksty rosyjskie w wersji fonetycznej. Można sobie pośpiewać z Vitasem Wink
Nasze tłumaczenia znajdziecie pod adresem:
http://vitas.phorum.pl/viewtopic.php?t=24&start=0

_________________
Сколько покорить мне вершин, чтоб себя найти ?

Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Nazwa Skype

Wysłany: Pon Mar 10, 2008 20:54
Reklama





Poprawione wersje transkrypcji.
PostWysłany: Wto Paź 07, 2008 21:23 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




1. Zwiozda

Oczien' mnoga raz ja siebie zadawal wapros:
Dla cziewo radilsa na swiet, ja wzrasljel i ros?
Dla cziewo plywut ablaka i idut dażdi?
W etam mire ty dla siebia niczewo nie żdi.
Ja by uljetiel k ablakam, da kryl'jew niet.
Manit mienia izdaleka tot zwiozdnyj swiet,
No zwiezdu dostat' nieliegko, chot' cel blizka,
I nie znaju, chwacit li sil dla braska.

Ja padażdu jeszczo czut'-czut'
I sabierat'sa budu w put'
Wsljed za nadjeżdoj i mjecztoj.
Nie dagaraj, zwiozda maja, pastoj!

Skol'ka że jeszczo mnie darog priedstait prajti?
Skol'ka pakarit' mnie wierszin, cztob siebia najti?
Skol'ka że s atwiesnoj skaly mnie padat' wniz?
Skol'ka naczinat' wsio s nula, i jest' li smysl?

Ja padażdu jeszczo czut'-czut'
I sabierat'sa budu w put'
Wsljed za nadjeżdoj i mjecztoj.
Nie dagaraj, zwiozda maja, pastoj!


2. Мама

Mnie trudna pieriedat' slawami
Te czuwstiwa, czto wa mnie żiwut.
Kak ab"jasnit' wsio, wjed' noczami
Zasnut' razdum'ja nie dajut.
Tiebia ja wspaminaju, mama,
Radnaja, milaja, prasti!
Za to, czto byl wsiegda upriam ja,
Izbral tiernistyje puti.

Prasti radnaja, za razluku,
Za pis'ma riedkije mai.
Ja myslenna tiebie celuju ruku
I guby sżatyje twai.

Ja czasta placzu wspaminaja,
Kak abiżal paroj tiebia.
Prasti mienia, maja radnaja,
W pasliednij raz prasti lubja.
Kak mnoga tak nie panimal ja,
Kak mnoga mnie jeszczo panjat',
Nawiernoje, lubil ja mala,
Kol' wsież nie smog lubow' paznat'.

Prasti radnaja, za razluku,
Za pis'ma riedkije mai.
Ja myslenna tiebie celuju ruku
I guby sżatyje twai.

Twaju lubow', lubow' bez miery.
Twai nadjeżdy i mjeczty.
Prasti za djerzkije maniery,
Iz-za cziewo grustila ty.
Tiepjer' a żizni bol'sze znaju,
Ja mnogaje sumiel panjat'.
Twaju zabotu wspaminaju,
I tak chaczu tiebia abnjat'.

Prasti radnaja, za razluku,
Za pis'ma riedkije mai.
Ja myslenna tiebie celuju ruku
I guby sżatyje twai.


3. List osiennij

Razbilsa mir na tysiaczi askolkaw,
W glazach astalas' pustata.
Maja dusza kak budta wsia w igolkach,
Kuda że djelas' krasata?
Ja razrywajus' at taski,
Ja razlietajus' na kuski.

Kak list asiennij na wietru,
Igraju w strannuju igru.
Kak list asiennij na wietru,
Siebia iz pamjati satru.

Wakrug mienia plywut patokam
I udariajut, slowna tokam,
Abrywki niepaniatnych mysliej
A kom-ta oczien' adinokam.
Ja razrywajus' at taski,
Ja razlietajus' na kuski.

Kak list asiennij na wietru,
Igraju w strannuju igru.
Kak list asiennij na wietru,
Siebia iz pamjati satru.


4. Czerez gody

Ja o tiebie wsie wriemja dumaju,
No wypalniaja abiazatiel'stwa,
Ujechal ja, a ty astalas',
Nas razluczili abstajatiel'stwa.
Ty dalieko i mnoga miesiacew
Tiepjer' s taboju my nie widimsa,
Pa tieliefonu pozdnim wieczierom
My drug na druga nie abidimsa.

Slowna w niebie dwie planjety
My s taboju dalieki.
Mieżdu nami kilamietry
Abżigajuszcziej taski.
Czerez gody i niewzgody,
I grazu, i sniegapad
Ja pomnju twoj praszczal'nyj wzgljad.
Czerez gody i niewzgody,
I grazu, i sniegapad
Ja pomnju twoj praszczal'nyj wzgljad.

Ja tak ustal at adinoczjestwa,
Pa prawadam twoj golos sluszaja.
A mnie drugich sawsiem nie choczetsa,
Na swietie samaja ty luczszaja!

Slowna w niebie dwie planjety
My s taboju dalieki.
Mieżdu nami kilamietry
Abżigajuszcziej taski.
Czerez gody i niewzgody,
I grazu, i sniegapad
Ja pomnju twoj praszczal'nyj wzgljad.
Czerez gody i niewzgody,
I grazu, i sniegapad
Ja pomnju twoj praszczal'nyj wzgljad.


5. Pticy Uljetieli

Kagda asypajutsa lipy
W raskosyj asiennij zakat,
Skwoz' wsie priczitanija i wschlipy
Na jug żurawli paljetiat.
Tam stielietsa dym pawieczier'je,
Na sklanie asiennewo dnia,
Raniaja nad radinoj pier'ja,
Ljetiat i nie widjat mienia.

Niczewo, czto pticy uljetieli,
I w aknie gorit mutnaja zarja.
To, czto my s taboju nie dopieli,
Poslje dapajom, proszczje gawarja.

I czuditsa zwonkij twoj golos,
Ty malada i wlubliena,
A sierdce w stichach raskalolas',
I snowa walnujet mienia.
Dusze nie ujti at pagoni
I strasti niel'zja utalit',
I miedlienna krasnyje koni
Pa niebu pytajutsa plyt'.

Niczewo, czto pticy uljetieli,
I w aknie gorit mutnaja zarja.
To, czto my s taboju nie dopieli,
Poslje dapajom, proszczje gawarja.


7. Zwiozdnaja rieka

Niebo - zwiozdnaja rieka,
Razluka na kartie.
Ja lublu was, a paka:
"Praszczajtje, praszczajtje..."

Ja, sżigajuszczij masty,
Malitwam nie wniemlu.
Straszna s gordoj wysoty
Spuskat'sa na ziemlu.

W wiek pieczali i utrat
My oba niesczastny.
Gasniet swiet ziemnych lampad,
A zwiozdy nie gasnut.

My uchodim at siebia
W nienast'je i rozdych.
No rieszajetsa sud'ba
Pa zwiozdam, pa zwiozdam.

Daże zwiozdnyj akiean
Siewodnia nieproczjen.
Nasz kasmiczieskij raman
Akonczjen, akonczjen.

Niebo - zwiozdnaja rieka,
Razluka na kartie.
Ja lublu was, a paka:
"Praszczajtje, praszczajtje..."

Waszi jasnyje glaza,
Kak zwiozdy, priekrasny.
Gasnut dni i golosa,
A zwiozdy nie gasnut.

Niebo - zwiozdnaja rieka,
Razluka na kartie.
Ja lublu was, a paka:
"Praszczajtje, praszczajtje..."


8. Boże, kak ja lublu

Kto tiebia satwaril
Na maju na biedu?
Ja i k boli priwyk,
No ka lżi nie magu.
Na gubach twaich znoj
Ap'janiajuszczich slow,
Tol'ka w sierdce twajom
Zamierzajet lubow'.

"Boże, kak ja lublu!"
Ja kriczu w niebiesa,
No sduwajut wietra
Mai czuwstwa s lica.
Ja, kak woron w noczi,
Zakluju sam siebia,
Wied' priznan'je w lubwi -
Eta tol'ka slowa.

Jesli b eta nie ty
Praganiala mienia,
Ja sumiel by ujti,
Biezatwietna lubja.
No ugodna sud'bie,
Cztoby ja wnow' i wnow'
Wazwraszczalsa w twoj pljen
Abżigajuszczich slow.

"Boże, kak ja lublu!"
Ja kriczu w niebiesa,
No sduwajut wietra
Mai czuwstwa s lica.
Ja, kak woron w noczi,
Zakluju sam siebia,
Wied' priznan'je w lubwi -
Eta tol'ka slowa


9. Kosiczki

Maja malyszka, ty tak priekrasna!
My wmiestje pieried snom czitajem skazki.
A ta, kawo lubil, tiepjer' nie s nami,
I mnie lubit' tiebia za papu i za mamu.
Na starych foto astalas' sczast'je,
Lubow' byla bal'szoj i nastajaszcziej.
Ja rad, czto ty tiepjer' nie pomnisz' cholod
I golosa czużich ludjej w padimom domie.

Ja zaplietaju pa utram tiebie kasiczki
Uże umjela, uże priwyczna.
Mnie mnogamu pridjotsa nauczit'sa
I mnogamu patom uczit' tiebia

Maja malyszka, ty tak priekrasna!
Tiebie jeszczo majej chwatajet laski.
A skora zadawat' naczniosz' waprosy
I ran'szje swierstnikow, nawierna, staniesz' wzroslaj.
Wsio razdjelilas' na "do" i "poslie",
Nam budjet bez niejo sawsiem nieprosta.
A wsiemja razrastajetsa mjeż nami,
No mnie astalsa angielok s jejo cziertami.

Maja malyszka, ty tak priekrasna!
My wmiestje pieried snom czitajem skazki.
A ta, kawo lubil, uwy, tiepjer' nie s nami
I mnie lubit' tiebia za papu i za mamu.

Ja zaplietaju pa utram tiebie kasiczki
Uże umjela, uże priwyczna.
Mnie mnogamu pridjotsa nauczit'sa
I mnogamu patom uczit' tiebia


10. Daże zwiozdy pakażutsa pis'mami (Biessonnica)

Twoj radimyj ptieniec uljetiel at tiebia,
No nie ja tak rieszil, tak rieszila sud'ba.
I wychodit, czto ty astajosz'sa adna
I apjat', i apjat' żdjosz' at syna pis'ma.

A biessonnica pastuczitsa w dom
Kak wsiegda s triewożnymi mysliami,
I tagda tiebie za nacznim aknom
Daże zwiozdy pakażutsa pis'mami.

Wsiem sasiedam, druz'jam a maich nowostiach
Ty rasskażesz' nie raz wa dwarje i w gastiach.
A ulybka twaja robka spriaczjet pieczal',
Czto kationkom skriebjotsa w dusze pa naczam.

A biessonnica pastuczitsa w dom
Kak wsiegda s triewożnymi mysliami,
I tagda tiebie za nacznim aknom
Daże zwiozdy pakażutsa pis'mami.

Ty prasti, czto siedin pribawlaju,
Ja wsiu żizn' izwiniat'sa gatow.
Ja nie piesni tiebie paswjaszczaju,
Ja tiebie paswjaszaju lubow'.

A biessonnica pastuczitsa w dom
Kak wsiegda s triewożnymi mysliami,
I tagda tiebie za nacznim aknom
Daże zwiozdy pakażutsa pis'mami.


11. Inoplanjetnyj drug

Pamimo tiech druzjej, czto jest' wakrug,
Na swietje suszcziestwujet tajnyj krug
Maich druzjej niezrimych, nieizwiestnych.
Ja toże cziej-to nieizwiestnyj drug.

Pomimo tiech wragow, czto jest' i tak,
Na swietje suszcziestwujet sto watag
Maich wragow niezrimych, nieizwiestnych.
Ja toże cziej-to nieizwiestnyj wrag.
Maich wragow niezrimych, nieizwiestnych.
Ja taże cziej-to nieizwiestnyj wrag.

Pamimo tiech planjet, gdje żizni niet,
Ljetit, byt' możet, milliony liet
K nim dal'nij swiet niezrimych, nieizwiestnych,
No lubjaszczich i mysliaszczich planjet.

Byt' możet tam nie l'jotsa w żilach krow',
A priemija dajotsa za lubow',
Za krug druzjej niezrimych, nieizwiestnych,
Za bratstwo suszcziestwujuszczich mirow.
Za krug druzjej niezrimych, nieizwiestnych,
Za bratstwo suszcziestwujuszczich mirow.

Pomimo tiech druzjej, czto jest' wokrug,
Byt' możet, jest' inoplanjetnyj drug.
Mich druzjej niezrimych, nieizwiestnych
Ja toże ich inoplanjetnyj drug.
Mich druzjej niezrimych, nieizwiestnych
Ja toże cziej-to nieizwjestnyj drug.


13. Padażdi niemnoga

Gdje-ta dalieko, w czużoj stranie,
Gdje uże nikto nie pomnit aba mnie,
Tam astawil ja swaju lubow',
I tiepjer' ana mnie snitsa wnow' i wnow'.

Gdje-ta dalieko, w czużom kraju,
Gdje astawil ty lubow' swaju,
Widim my adin i tot że son,
I sierdca wsie tak że b'jutsa w unison.

Padażdi niemnoga, ja najdu darogu,
Ja chaczu, kak prieżdje, wmiestje byt'.
Padażdi niemnoga, ja najdu darogu,
Cztoby dwie duszi sajedinit'.

Gdje-ta dalieko, w czużoj stranie
Ty wsie wriemja dumaj tol'ka aba mnie,
Zabywat' mienia ty nie spieszi,
Wied' adinoju stali naszi dwie duszi.

Padażdi niemnoga, ja najdu darogu,
Ja chaczu, kak prieżdje, wmiestje byt'.
Padażdi niemnoga, ja najdu darogu,
Cztoby dwie duszi sajedinit'.

Padażdi niemnoga, ja najdu darogu,
Cztoby dwie duszi sajedinit'.

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Pią Wrz 11, 2009 19:17 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




ja tam wszystkich słów nie znam ale z tego co zrozumiałam są genialne..... szczególnie w posence MAMA
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2017 05:36 Odpowiedz z cytatem
mietek431
Pierwszy raz na koncercie
Pierwszy raz na koncercie
Dołączył: 11 Wrz 2017
Posty: 3




a co to jest tak naprawdę

_________________
ortopeda bydgoszcz
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

Wysłany: Pon Wrz 11, 2017 05:36
Reklama





 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

POLSKIE FORUM FANÓW VITASA  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
    Powered by Active24, phpBB © phpBB Group. Designed for Trushkin.net | Themes Database