V-marketing, czyli promocja Vitasa w Polsce...

Sjuzanna · Dyrektorka opery ;)

W tym temacie piszemy wszystko co zrobilysmy, robimy, lub planujemy zrobic w celu promocji Vitasa w naszym kraju. Do kogo pisalismy/napiszemy, do kogo warto sie zwrocic o pomoc, co nam sie udalo osiagnac (lub co sie nie udalo) i do kogo jeszcze zamierzamy uderzac. Licza sie zarowno pojedyncze osoby, swiezo zwerbowani przez nas fani, jak i duze portale, agencje, firmy, albo chociazby profil Vitasa na naszej-klasie. W temacie ma panowac atmosfera burzy mozgow i walki. Cokolwiek by nam nie powiedzieli, jakkolwiek by nas nie zniechecali - pamietajcie, ze jesli naprawde nam na tym zalezy, to nie mozemy sie poddac, bo nikt inny tego za nas nie zalatwi. Dzialanie jest droga do sukcesu, wiec dzialajmy!

Reklama

Sylwia · Maestro

Super:D tak wiec do dzieła V-fani:)

fifi · Pierwsze skrzypce

No..a ja jak zwykle jestem hop do przodu i napisałam o tych sprawach w temacie koncerty. Najwyżej mnie przenieście...

Sjuzanna · Dyrektorka opery ;)

Przeniosłam Cie Smile

Post fifi:

Moi Drodzy,
mam teraz chwilkę i muszę wszystkim opowiedzieć o wydarzeniu, które miało miejsce w ostatnich dniach.
Różne moje rozmowy z różnymi osobami zaowocowały pewnym kontaktem, który był bardzo obiecujący.
Chodzi o to, że udało nam się nawiązać kontakt z pewną wytwórnią płytową (tak sobie myślę, że na razie bez nazw), która zapoznała się dokładnie z twórczością Vitasa. Rozważaliśmy wydanie pyty Vitasa w Polsce, tak jak się to stało w USA, dzięki czemu rozpoczęła się jego kampania promocyjna. Kilka dni cierpliwie czekałam na ich opinię, a dni te były ciężkie diabelsko....Dzisiaj otrzymałam odpowiedź. Wynika z niej, że na tego typu promocję naszego idola w Polsce jest jeszcze zbyt wcześnie, że jest za mało entuzjastów, i że z ich obserwacji wynika, że sam Vitas nie planuje w tej chwili podboju Europy. Problem stanowi też fakt, że bardzo wysoko się ceni i jest to na chwilę obecną zbyt duże ryzyko. Poza tym nie jest artystą komercyjnym, tzn, że jego utwory nie nadają się do rozpowszechniania w polskich mediach. Zrozumiałam przez to, że mogą niektórych wkurzać. Tutaj się zgodzę, bo wielu moich i Waszych znajomych twierdzi, że facet piszczy. Ani to opera, ani to pop! Powiedzmy sobie szczerze...A polski odbiorca jest jaki jest, niestety!
Ale jeżeli stworzymy stronkę i będziemy dalej tak prężnie działać, to pewnie kiedyś uda się wypromować Vitasa, ktoś się nim zainteresuje.
Acha, i jeszcze mamy się nie porównywać do Chin i USA, bo to inny świat od Europy!
Trzeba naciskać, żeby Vitas zainteresował się Europą, bo ma tu wielu fanów, a o koncertach na naszym kontynencie (poza Rosją rzecz jasna) też nic nie słychać!!!
W każdym razie morał z tego taki, że Vitas nie nadaje się jeszcze na nasz rynek, bo nie jest komercyjny i póki co nikt w niego nie zainwestuje...
To w dużym skrócie ....
Dlatego było mi dzisiaj źle i marudziłam!
Dało mi to jednak niezłego kopa i nastąpiło przebudzenie...
Dziękuję za wsparcie tych, którzy mnie wspierali. Przepraszam, że nie napisałam o tym ani słowa wcześniej, ale nie chciałam zapeszać!!! Ale po tym jak Vitas zjadł obiad w domu pogrzebowym to chyba nie należało się spodziewać rewelacji!!!
Teraz do boju na Pudovkina, niech się zapozna z mapą świata skurczybyk, oraz na innych, czyli inne firmy i kogo się da!
No i tak....

Sjuzanna · Dyrektorka opery ;)

Tak! Do boju ludu! Teraz oczekuje burzy mozgow - co zawrzec w mailu ktory mamy zamiar wyslac do administatorki vitas.com.ru, a konkretnie do Pudovkina - mamy nadzieje, ze przekaze mu maila. Chodzi o to, aby uswiadomic im, ze dla europejskich firm fonograficznych wydaja sie byc niezainteresowani Europa, i ze moze warto by bylo to zmienic. Ponadto sadze, ze mozna by zainteresowac Vitasem Universal. Najwazniejszy powod - to wlasnie Universal wydal plyte Vitasa w krajach Europy wschodniej. Wiec dlaczego nie mialby jej wydac i w srodkowej?

Sylwia · Maestro

jaka lipa:( co za glupia polska:( oni sie nie znają na tworczosci, prawdziwej a nie komercji, tego juz wszyscy mają dosc, ciagle ci sami niby artysci! a kiedy przybywa ktos swiezy, z czyms nowym, jeszcze nie znany nikomu to cykorzą i nie chca tego;/ troche trzeba zaryzykowac! skoro spodobalo sie nawet w usa to czemu nie ma sie spodobac u nas? no tak ale jak ty to napisals fifi to inny swiat. No coz.....ale mi smutno:( ale nie mozna tracic nadziei:(

Alatheia · Wirtuoz

Na miarę swoich pozliwości, zagladam do N-K
zauwazyłam, że wpisywanie sie tylko na inne profile (zapraszanie) jest mało skuteczne, bo przybywa mało osób, a na dodatek ludzie klikają mechanicznie "dodaj" i nawet nie interesuje ich kto to jest.

Wniosek: Nalezy ponawiac miłe komentarze z linkami do najlepszych piosenek!
wtedy ludzie wiedzą kim jest Vitas i swiadomie go przyjmują, a moze i fani się znajdą

Druga sprawa, to Festiwal Piosenki Radzieckiej
W tym roku juz odpada (późno, goscie juz są zaproszeni, Vitas w tym czasie jest w Los Angeles
W przyszłym roku może być zaproszony, taka data jest realna jeśli organizatorzy się nim zainteresują.

Bagi · Dyrektorka opery ;)

dobra Sylwia koniec marudzenia.. Wink

jedno małe niepowodzenie nas nie zniechęci do dalszego działania!! więc nie narzekać, tylko zwiększyć starania i mysleć co jeszcze robimy!!

mail do Tatyany - najważniejszy teraz!

a następnie - ja wyśle już 3 raz te wszystkie maile do radia i tv, które już wysyłałam.. niech sobie znowu o nas przypomną! Wink

i uważam, że to bardzo dobry pomysł aby spróbowac zainteresować Vitasem Universal!!

jak nie spróbujemy, to sie nie dowiemy Smile

Bagi · Dyrektorka opery ;)

aaa i jeszcze jedno w związku z NK..
przepraszam, jeśli ktoś uważa inaczej.. ale moim zdaniem nie powinno tam być w znajomch tych różnych "ogólnych" profili, tylko rzeczywiście ci ludzie, którym podoba się Vitasowa muzyka..
z jednej strony rozumiem, że zapraszajac np. taką "koniczynkę szczęścia" można mieć nadzieję, że ci, którzy też ją mają w znajomych zauważą Vitasa i się zainteresują.. ale jaki są na to szanse? według mnie niezbyt wielkie..
dlatego skupiłabym sie raczej na zapraszaniu konkretnych osób...
i komentarze z linkami do piosenek - jak najbardziej tak..

no tyle z mojej strony, jeśli idzie o NK Wink

Digus · Kierowniczka chóru ;)

O Boże Fifi to nie jest tragedia! Tego się należało spodziewać.
Po pierwsze zaskoczyło mnie to stwierdzenie z barakiem otwarcia na Europę. A przepraszam koncerty w Niemczech, na Łotwie Litwie Białorusi czy Słowacji (bodajże) to się ich zdaniem gdzie odbywają w Azji??!! Same jesteśmy przykładem, z z wcześniejszego maila do Agnieszki i Ani wiemy że propozycje koncertu w Polsce były już do Pudovkina kierowane i przez niego rozważane. Mało tego wszędzie widząc coraz większe zainteresowanie Vitasem w Hiszpanii i Francji (komentarze przy filmikach czy powstawanie stron i forów o nim). Rozumiem że to też nie jest Europa Hrm

Po drugie spokojnie i bez nerwów. Wszystkie niestety wiey jakie jest w naszym wspaniałym (sic!) kraju podejście do Rosjan i kultury rosyjskiej. Starsza część społeczeństwa ( mówię o tej naprawdę starszej fifi), pamiętająca wojny jest albo absolutnie antyrosyjska, albo wychodzi z założenia że wtedy było dobrze tudzież że było jak było i nie ma sensu tego rozdrapywać bo jesteśmy zbyt podobni. I wlasnie ta część która uważa że było ok i jesteśmy podobni będzie potencjalnym odbiorca Vitasa.
Poza tym oni jeszcze cos z rosyjskiego jezyka pamiętają więc istnieje szansa że zrozumieją i docenią piękno tekstów Vitasa.
Kolejna grupa będzie stanowiła największy problem. Twz. średnia wiekowa. Owszem lubią stonowaną muzykę z włączeniami klasycznymi i dobrym, literackim tekstem ale. Tu się pojawia problem kiczowatości ( nie krzyczcie na mnie kawałek dalej to wytłumacze) image Vitasa. Do tego dojdzie coraz słabsza znajomośc języka.
A z czym uderzyć do najmłodszej grupy to ja już nie wiem. Bo ciężko go porównywac z jakimis Justinami czy innmi tego typu produktami rynku. Tatu sie zlapalo (poimo ewidentnego braku zrozumienia w sród tej grupy jezyka) bo wpisało sie w klimat techno - skandalowy. Vitas taki nei jest.
Według mnie wydanie anglojęzycznej płyty i propaganda Vitasa w Stanach (jeśli tylko się tam przyjmie i wybije) będzie olbrzymim krokiem do przodu i świetną możliwością dla nas, bo jednak w angielskim jest łatwiej ludziom zrozumiec co on spiewa.

Digus · Kierowniczka chóru ;)

Wiem ze troche nieskładnie pisze lae jestem jeszcze przed poranną kawą i nawet nei myśle po polsku. Ale napisać muszę bo mnie zirytyowali ci ludzie ze swoimi wypowiedziami!!

Ania2078 · Sufler

Digus, spokojnie Smile

ja mam takie samo zdanie jak Ty Wink

Płyta anglojęzyczna byłaby na pewno dobrym pomysłem ;] A co do koncertów w Europie, to w ubiegłym roku Vitas był na Ukrainie, czyli bardzo blisko nas Wink

do Polski też zawita, tylko pytanie kiedy...

Digus · Kierowniczka chóru ;)

Dobra teraz wrócę do tej badziewności. Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta,a le początkiem tego naszego pędu do koncertu, odbyłam poważną rozmowę z moją znajomą z TVP. I nadal mam z nią kontakt i podsyłam jej różne materiały na temat Vitasa. Większość z tych wniosków które tu przytaczam są naszymi wspólnymi wnioskami. Ten między innymi też. Chodzi tu o całą tą ugrzecznioną otoczkę Vitasa ( jest za cudowny żeby mógł być taki naprawdę)
i do tego dochodzą stroje sceniczne ( jaki 30 leni facet śmiga cały w brokacie i cekinach??) i jego zachowania sceniczne ( nie wszystkie oczywiście, ale to jego zmanierowanie). I to jej zdaniem szalenie utrudnia jego odbiór.

Digus · Kierowniczka chóru ;)

Do tego musimy wysyłać te maile po stacjach radiowych i róznych portalach cały czas a nie jak sie nam przypomni. Tylko nie wszystkie hurtem tylko każda co kilka dni, żeby było widać to zainteresowanie. Można tez poprosić znajomych o możliwość skorzystania z ich adresów mailowych. Do tego Forum na 50 (bardzo mało) zarejestrowanych użytkowników ma tylko 16 naprawdę aktywnych!! No to jak to wygląda jak ktoś wchodzi i sprawdza?? Troche mało wiarygodnie Hrm

Nasza - klasa też nie lepiej. Wchodzi taki potencjalny promotor koncertu i co widzi? 250 znajomych. Fajnie. Zadowolony przegląda tych fanów i widzi że połowa z tego to rożne koniczynki szczęścia, serduszka, aniołki, góry i lasy itp. Ja wiem że to jest świetny sp[osób na zdobywanie znajomych, ale nie wygląda to najlepiej. A jeśli chcemy coś zdziałać to musimy być wiarygodni. No bo sorry ale Koniczynka szczęścia to raczej na koncert nie przyjedziei płyty nie kupi.

fifi · Pierwsze skrzypce

Digus, zgadzam się z Tobą i Twoją znajomą! Trzeba mieć specyficzną wrażliwość, żeby pokochać Vitasa w całości. Tak sobie wyobraziłam, że mój tata jedzie autem i nagle w radio puszczaja np. Smile. No już słysze ten komentarz....

Reklama