Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna
Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna Zaloguj Rejestracja FAQ Szukaj

Forum POLSKIE FORUM FANÓW VITASA Strona Główna » Opowiadania » "Potęga V-mocy" (V-fanki) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 27, 28, 29  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:19 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




a mianowicie sprzątaczka wąchająca z uwielbieniem jego brudne skarpety. Nie wiedział co ma...

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:19
Reklama





PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:22 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




zrobić. Pogonić ją czy dać skarpetki w prezencie żeby je sobie połozyła na szafkę przy łóżku. Postanowił...
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:27 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




być profesjonalistą i zapytał ją, czy nie chciałaby na nich autografu. Ta zerwała się na równe nogi i uciekła gubiąc po drodze swój skarb.

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:44 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




- Nawiedzona czy co? - pomyślał
Wokół panowała grobowa cisza. Vitas rozluźnił się. Nagle trzask! Strzeliły korki i zapadła ciemność. Nie widział końca własnego nosa co go trochę zdenerwowało i wystraszyło. Wtem, nagle poczuł..... jak ktoś przytula się do jego nóg
- Boże, sprzataczka...- przemknęło mu przez myśl
Jednakże po chwili usłyszał przeraźliwy dźwięk który upewnił go w tym że jednak to nie sprzątaczka. Rozległo sie głośne, przeciągłe i acz nad wyraz sugestywne:
- Miauuuuu....
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:48 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




-Andriej! Aleś mnie przestraszył! - schylił się, żeby pogłaskać kota. Zamknął drzwi i wrócił do pokoju. Podszedł do łóżka...

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Pon Lis 16, 2009 19:51 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




....już miał się położyć, gdy przypomniał sobie że miał zaplanować jak skombinować numer natali i naprawić gafę. Myślał, myślał. Wymyślił. Chwycił pewną ręką za telefon i wybrał numer. Ktoś odebrał telefon.
-Komisariat policji? - zapytał pewnym głosem Vitas
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Wto Lis 17, 2009 23:02 Odpowiedz z cytatem
LaVieMystique
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 3895
Skąd: Białystok




- Taaa - odezwał się nosowy głos.
- Mogę rozmawiać z Ambrożym?
- Z kim?
- Ambrożym.
- Nie znam takiego...
- Ma siostrę Natalię...
- Żeś mi pomógł człowieku. Nie znam, nie ma u nas takiego na rewirze. Coś jeszcze?
- Nie, to wszystko, dziękuję. - odłożył słuchawkę i natychmiast palnął się w łeb...
- Blat'! Przecież to sen był!

_________________
"Live your dreams it's not as hard as it may seem..."
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger Nazwa Skype

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 15:55 Odpowiedz z cytatem
Aiku
Kierowniczka chóru ;)
Kierowniczka chóru ;)
Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 1881
Skąd: Bielsko - Biała




- Zaraz ... Moment ... - podrapał się po głowie . - Może jednak nie ... Tylko ... O cholera ! - zaklął . - Przecież ja ją zaprosiłem do siebie ... i zapomniałem ? Andriej !!! - rozdarł się aż szyby w oknie zadrżały .

_________________

Anioł bez skrzydła...bo je zamienił na różki;)
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 20:00 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




- Czy Natalia tu była albo dzwoniła? - zapytał zniecierpliwiony
-...no była...ale powiedziałeś że jesteś zdenerwowany, rzucałeś się do każdego i nawet nie dałeś sobie powiedzieć że przyszła tylko zamknąłeś się w pokoju i kazałeś sobie nie przeszkadzać. Nawet Sergeyowi nie dałeś dojść do głosu...- powiedział zdziwiony Andriej
- O Jezu....ale klapa....- wybełkotał Vitas
- Ano...- dodał usmiechajac się Andriej
-....i jeszcze taka szuja za ochrone - dodał Vitas spoglądając na Andrieja spode łba
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 14:20 Odpowiedz z cytatem
lashieta
Wirtuoz
Wirtuoz
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 657
Skąd: ostrowiec




Andriej uśmiechnął się promiennie-zawsze ceniłem sonie twoje pochwały-powiedział.
-ale skoro nie chcesz to ci nie powiem co ci jeszcze Natala kazała przekazac...

_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype

PostWysłany: Sob Lis 21, 2009 17:55 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




...to kazała coś przekazać? No widzisz jaki jesteś przydatny - powiedział prosząco Vitas- No to stary podziel sie informacjami, które przecież mnie dotyczą
Andriej popatrzył na niego
-Nooo... niby ciebie tyle ze na twoim miejscu to bym tak nie suszył zębów. Powiedziała że myslała że ta randka będzie wygladała inaczej...
- No co ty....nie gadaj....- Vitas pobladł. To pierwsza panna która mogła coś takiego powiedzieć - Aż tak źle....?
- No moze nie do końca ale kolorowo też to nie wygląda - kontynuował Andriej - Była ogólnie smutna... jakaś taka zdołowana....
- O Boże.... - wybełkotał Vitas - Zawiodłem jako facet....to mój koniec!
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Czw Lis 26, 2009 18:06 Odpowiedz z cytatem
lashieta
Wirtuoz
Wirtuoz
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 657
Skąd: ostrowiec




...nie no nie było tak źle....powiedziała,że przedstawi cię swojemu koledze..
-Że co???!!!
-psychiatra jakis czy coś......
Vitas spojrzał na niego jak na wariata.
-NIe łam się-pocieszył go Andriej.Vitalij usiadł bo już nie mógł sie na nogach utrzymać.
-do psychiatry???
-No tak czy psychologa...ale jeszcze masz szansę bo powiedziała że na tym spotkaniu to może cię za rękę trzymać....

_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype

PostWysłany: Czw Lis 26, 2009 19:36 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




- Skoro mnie bedzie za rękę trzymać to może... może się coś zbajeruje - zaczął kombinować
- Taaa.... powiedziała że kolega bedzie czekał na ciebie...
- Straszne! A nie może być odwrotnie? Nie mogę ja czekać..
- Co się mnie pytasz? Ja normalny jestem... Mnie do psychiatry nikt nie prowadzi! - oburzył się Andriej
- To co mam robić? Nie mogę iść! To gwiazdorskie samobójstwo!
- Nie łam się, zawsze mogło być gorzej! Mogła ci zaproponować randkę w zamian za urlop w szpitalu psychiatrycznym...
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

PostWysłany: Pią Lis 27, 2009 23:07 Odpowiedz z cytatem
lashieta
Wirtuoz
Wirtuoz
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 657
Skąd: ostrowiec




-Andriej...
-co mam poradzić na to,że zrobiłeś na niej wielkie wrażenie...zreszta nie ważne jak o nas mówią ważne że gadają cokolwiek...choć w twoim przypadku...anielski głos,który okaże się głosem szaleńca....-Andriej dzięki swojemu super wyszkolonemu zmysłowi w porę się zjazył że zaraz dojdzie do ataku oi szybko schował się za fotel przed szarżującym Vitasem
-Widzisz,jesteś nadpobudliwy...ta dziewczyna ma rację-teraz dusił się ze śmiechu patrząc na czerwoną twarz swojego szefa.
-ja ...ja...ja jestem-dyszał Vitas-ja ci .....

_________________
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Nazwa Skype

PostWysłany: Sob Lis 28, 2009 13:28 Odpowiedz z cytatem
Rita
Maestro
Maestro
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 1980
Skąd: Lubin




jeszcze pokażę! Nu pagadi!
- Ale spokojnie, złość ci źle na cerę wpływa - bronił się Andriej
- To co ja mam robić?
Andriej wyjrzał zza fotela w celu upewnienia się że Vitasowi przeszło. Ale Vitas popatrzył na niego dziwnie i z błyskiem w oku
- Mam pomysł!
- Jaki mianowicie? - wystraszył się (zresztą nie bez racji) Andriej
- Pójdziemy na spotkanie z tym psychiatrą razem. No ty jako mój ochroniarz. I jak wejdziemy to ty wyciągniesz tego kolesia za szmaty z pokoju a ja zostanę sam z Natalią! No jestem genialny!
- A za co mam go wywlekać z pokoju? - bronił się Andriej
- Najlepiej za koszulę. Głupie pytanie. Powiesz że na mnie napadł i musiałeś go obezwładnić!
- Ale...
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość

Wysłany: Sob Lis 28, 2009 13:28
Reklama





 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

POLSKIE FORUM FANÓW VITASA  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
    Powered by Active24, phpBB © phpBB Group. Designed for Trushkin.net | Themes Database